Nadesłał: Igor Glinda

Gdy termometr za oknem zaczyna pokazywać temperaturę poniżej zera, a lód ścina powierzchnie rzek i jezior, większość z nas zawiesza nasze wędki na kołku. Zima za oknem oznacza przerwę w sezonie, ale są miejsca gdzie podczas naszej zimowej zawieruchy można łowić kapitalne ryby łowiąc ...w krótkich spodenkach.
Zapraszam na
tropikalne wyprawy na słone wody.
W pierwszej
kolejności chciałbym Was zaprosić na wyprawę na ciepłe wody Oceanu Indyjskiego,
do najniższego kraju na świecie.
Malediwy.

Większości z nas kojarzą się z resortami za
niebotyczne pieniądze. Rzeczywiście sporo z niezliczonej grupy wysp jest
zaadoptowanych i można tam spędzić najdroższe wakacje życia w luksusowych
kurortach. Ale jest też sporo miejsc gdzie w wyspiarskim klimacie za stosunkowo
niewielkie pieniądze można spędzić świetny czas z wędką i… , właśnie z
rodziną. Malediwy to miejsce gdzie kapitalnie można połączyć wyjazd wędkarski z
wczasami rodzinnymi. Oczywiście można tam zawitać z grupą kumpli i od rana do
wieczora walczyć z morskimi potworami, ale gdy ktoś przy okazji ma ochotę
wygrzać kości, ponurkować, czy też spędzić dzień w hamaku z książką w ręku, to
miejsce jest do tego idealne.

Ryby –
główną atrakcją dla tych którzy chcą łowić brodząc w strefie przybrzeżnej bez
potrzeby wynajmowania łodzi są Karanksy, czyli Trewale. Ryby o niewiarygodnej
sile, potwornie mocne, bardzo agresywne. Jeśli już zaglądają w strefę płytkiej
wody, to tylko w jednym celu. Jest ich kilka gatunków łącznie z Trewalem
olbrzymim, który dorasta do dwucyfrowej wagi i stanowi dziś jedno z
największych trofeów zarówno dla spinningistów , jak i muszkarzy. W rafie
koralowej możemy zapolować na Snapery, , Graniki, Rogatnice i wiele innych
gatunków które przypominają niejednokrotnie ryby znane nam z egzotycznych
akwariów.
Dla tych z
Was którzy zaglądają na siłownie i chcą spróbować „przeciągania liny” wody na
Malediwach oferują prawdziwe atrakcje. Big Game, czy tez Popping na otwartym
morzu, a to już zabawa na serio.
Tuńczyki ( w
tym te największe ), Żaglice, Marliny, Gt, Rekiny. To tylko kilka z gatunków
które żyją w czystych wodach i stanowią atrakcje wędkarskie. Na wodach
terytorialnych Malediwów od lat nie prowadzi się odłowów komercyjnych
sieciowych. Przez co sytuacja życia rafy koralowej jest stabilna.
Zaglądając z
maską pod wodę można przenieść się w bajkowy wymiar i przyjrzeć się z bliska
płaszczkom, rekinom, żółwiom, kolorowym rybom całego magicznego podwodnego
świata.
Belize –
Karaiby.
Któż z nas
nie marzył o wakacjach na Karaibach. Rajskie plaże, turkusowa woda, pinakolada
w rytmie regge, ale nie tylko palmy i kokosy są magnesem Karaibów. Ta część
świata to wędkarski raj w pełnym tego sława znaczeniu. Belize to mały kraj w
samym sercu ameryki centralnej, z drugą co do wielkości rafą koralową na
świecie, z ciągle dziewiczym ekosystemem wodnym.
To miejsce
kompletnego luzu, z piękną dżunglą, dzikimi zwierzętami i fantastycznymi
ludźmi. Jeszcze do niedawna ta część świata była praktycznie nieosiągalna dla
przeciętnego Kowalskiego, dziś już jest to bardziej dostępne miejsce, w którym
podobnie jak i na Malediwach można połączyć rajskie wakacje z wędkarską
przygodą życia.
Ryby ...hmmm, jeśli myślimy o rybach ze słonej wody, to nie jestem sobie w stanie wyobrazić
lepszego łowiska na świecie. Dla muszkarzy i miłośników lekkiego spinningu,
wody tysiąca „flatsów”- płycizn, tysiąca wysepek i niezliczonej ilości lasów
namorzynowych oferują największe atrakcje wędkarskie. Snook, Bonefish, Permit,
Barakuda, Jack , czy w końcu Tarpon to gatunki które wywołują gęsią skórkę. Dla
tych którzy lubią mocne uderzenie, otwarty ocean i krawędź koralowej rafy
barierowej to szczyt szaleństwa. Te wszystkie „filmiki” z youtube stają się
realne właśnie na tych wodach.
Jeżeli
chcecie odetchnąć od zimy, przedłużyć swój sezon wędkarski, czy też przeżyć
przygodę swojego życia, zapraszam do kontaktu.
tartakflyfishing@gmail.com
Pozdrawiam Igor